- Jak długo będziesz mnie kochał?- zapytałam.
- Będę cię kochać wiecznie plus to co pozostanie- wyszeptał wprost do mojego ucha.
*Mogą pojawić się przekleństwa
- Jak długo będziesz mnie kochał?- zapytałam.
- Będę cię kochać wiecznie plus to co pozostanie- wyszeptał wprost do mojego ucha.
*Mogą pojawić się przekleństwa
"-A więc zwiałeś?- rzucił milioner, posyłając chłopcu oskarżycielskie spojrzenie, którego ten nie mógł zobaczyć. Peter znów wzruszył ramionami, zaciskając usta- jesteś tu sam?- spytał Tony. Uznał mil...